Nie chodzi o kolano gastrologiczne Jarosława.
W Kraśniku przybrakło pieniędzy na pomnik Lecha Kaczyńskiego i postawiono jego karykaturę. Nogi tego pomnika mają w proporcji do tułowia długość jak u niemowlaka. Z twarzy pomnik przypomina raczej szwagra „artysty”. który to cudo „tworzył” niż zmarłego prezydenta.
Dlatego ogłaszam zbiórkę na:
– spiż na przedłużenie nóg pomnika – w obecnej wersji ze względu na brak środków postanowiono zaoszczędzić na materiale na nogi.
– zebranie zdjęć Lecha Kaczyńskiego i operację plastyczną pomnika, żeby go trochę chociaż przypominał. Artysta tworząc pomnik nie miał dostępu do internetu i kazał do swojej rzeźby pozować szwagrowi.
Datki wpłacać należy na konto padre Rydzyka. Alleluja i ramen.
Pisiewiczom znowu udało się cos spieprzyć, tym razem w Kraśniku. „Artysta” stworzył zamiast pomnika śmieszną i tandetną karykaturę, ale za to na pewno jest prawomyślny.
—
PiS czyli Alternatywy 4+
Brak komentarzy
Możliwość komentowania jest wyłączona.